Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
a. Postanawiasz wrócić do swojego byłego. Nie ma mowy, żebyś odgrywała rolę starej panny.
b. Bez przerwy mówisz o tym, że zbyt absorbuje cię robienie kariery zawodowej, by pozwolić sobie na stanie przy garach i takie tam inne.
c. Gratulujesz jej z całego serca i każesz obiecać, że zaprosi na wesele całe stado odlotowych samotnych facetów.

Wyniki:



16 punktów i więcej
Nigdy nie dość dobra

Bezustannie walczysz o to, by być perfekcjonistką, w wyniku czego twoje poczucie wartości jest tak stabilne jak obraz nakręcony kamerą trzymaną w ręku podczas biegu. Jak na ironię losu, ponieważ nie dajesz sobie żadnego marginesu na
a. Postanawiasz wrócić do swojego byłego. Nie ma mowy, żebyś odgrywała rolę starej panny.<br>b. Bez przerwy mówisz o tym, że zbyt absorbuje cię robienie kariery zawodowej, by pozwolić sobie na stanie przy garach i takie tam inne.<br>c. Gratulujesz jej z całego serca i każesz obiecać, że zaprosi na wesele całe stado odlotowych samotnych facetów.<br><br>&lt;tit&gt;Wyniki:&lt;/&gt;<br><br>&lt;gap&gt;<br><br>&lt;tit&gt;16 punktów i więcej<br>Nigdy nie dość dobra&lt;/&gt;<br><br>Bezustannie walczysz o to, by być perfekcjonistką, w wyniku czego twoje poczucie wartości jest tak stabilne jak obraz nakręcony kamerą trzymaną w ręku podczas biegu. Jak na ironię losu, ponieważ nie dajesz sobie żadnego marginesu na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego