Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
nie mam ochoty. Teraz jestem...
Znaczy my się chyba widziałyśmy, jak ty byłaś właśnie tak szczuplejsza i...
Jeszcze trochę szczuplejsza?
Tak. I bardzo korzystnie wyglądałaś.
Jeszcze trochę? Tak?
Tak.
Bo to doszło mniej więcej z pięć kilo z powrotem.
Tak. A poza tym powiem wam jeszcze jedną rzecz, że na weselu odniosłam wrażenie, że ty schudłaś bardzo.
No bo jeszcze...
Albo ty miałaś taką kreację...
Nie, bo ja jeszcze na weselu byłam ze cztery kilo co najmniej chudsza. Ze cztery kilo na pewno. A w tej chwili jestem na etapie jedzenia i powiedziałam basta. Nie muszę być taka piękna zawsze.
No
nie mam ochoty. Teraz jestem...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Znaczy my się chyba widziałyśmy, jak ty byłaś właśnie tak &lt;vocal desc="yyy"&gt; szczuplejsza i...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jeszcze trochę szczuplejsza?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. I bardzo korzystnie wyglądałaś.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jeszcze trochę? Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Bo to doszło mniej więcej z pięć kilo z powrotem.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. A poza tym powiem wam jeszcze jedną rzecz, że na weselu odniosłam wrażenie, że ty schudłaś bardzo.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No bo jeszcze...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Albo ty miałaś taką kreację...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, bo ja jeszcze na weselu byłam ze cztery kilo co najmniej chudsza. Ze cztery kilo na pewno. A w tej chwili jestem na etapie jedzenia i powiedziałam basta. Nie muszę być taka piękna zawsze. &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego