Johnsona nie prowadziła aktywnej polityki zagranicznej.<br>Przede wszystkim Johnson zachował w składzie swego gabinetu Williama H. Sewarda na stanowisku sekretarza stanu. Sewarda mianował na to stanowisko Lincoln, ale Johnson utrzymał go i stosunki między nimi układały się dobrze. Seward popierał prezydenta w jego sporach z Kongresem i wiele uzasadnień dla weta, jakie zakładał prezydent, przygotowywał mu osobiście Seward.<br>William H. Seward był jednym z najbardziej aktywnych sekretarzy stanu i obok Johna Quincy'ego Adamsa uważany jest za jednego z najlepszych szefów dyplomacji amerykańskiej. Prezydent Johnson miał zaufanie do Sewarda i zostawił mu znaczną swobodę działania. Oczywiście, wszystkie ważniejsze inicjatywy Seward konsultował z