Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
Kwaśniewski. "To są takie strachy na Lachy" - mówił ironicznie w niedzielę Leszek Miller, pytany o negatywne skutki zgłoszenia przez prezydenta weta wobec jednej z trzech ustaw podatkowych. Od poniedziałku trwają starania o zapobieżenie wybuchowi paniki wśród inwestorów i ratowanie złotego. Nikt nie chce stracić na politycznym kryzysie. Już teraz jednak weto prezydenta wyznacza zwycięzców i przegranych.
Wygrywają zamożniejsi, przegrywają ubożsi. Prezydent, oznajmiając zgłoszenie weta, powołał się na zasadę sprawiedliwości społecznej. Tyle że sprzeciw Aleksandra Kwaśniewskiego wobec ustawy podatkowej jest - wbrew jego mniemaniu bądź intencjom - akurat bardziej na rękę zamożniejszym obywatelom RP, niczego korzystnego nie przyniesie natomiast gorzej sytuowanym. Stracą zaś głównie
Kwaśniewski. "To są takie strachy na Lachy" - mówił ironicznie w niedzielę Leszek Miller, pytany o negatywne skutki zgłoszenia przez prezydenta weta wobec jednej z trzech ustaw podatkowych. Od poniedziałku trwają starania o zapobieżenie wybuchowi paniki wśród inwestorów i ratowanie złotego. Nikt nie chce stracić na politycznym kryzysie. Już teraz jednak weto prezydenta wyznacza zwycięzców i przegranych.<br>Wygrywają zamożniejsi, przegrywają ubożsi. Prezydent, oznajmiając zgłoszenie weta, powołał się na zasadę sprawiedliwości społecznej. Tyle że sprzeciw Aleksandra Kwaśniewskiego wobec ustawy podatkowej jest - wbrew jego mniemaniu bądź intencjom - akurat bardziej na rękę zamożniejszym obywatelom RP, niczego korzystnego nie przyniesie natomiast gorzej sytuowanym. Stracą zaś głównie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego