Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Krakowie w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, czy funkcjonariusze UOP namawiali świadków do składania fałszywych zeznań.
Porowski oświadczył, że kilkanaście godzin po swoim zatrzymaniu był przez Mariusza Sz., ówczesnego wiceszefa delegatury UOP w Katowicach, nakłaniany w jego gabinecie do obciążenia polityków lewicy. Jak było naprawdę - nie wiadomo, bo z rozmowy w gabinecie nie zachowała się taśma z nagraniem ani protokół. Dowodem na to, że Sz. rozmawiał z Porowskim, jest notatka służbowa dwóch innych funkcjonariuszy UOP. Biznesmen powiedział im o propozycji.
- To, co opowiada Porowski, było sprytnym i skutecznym sposobem na wyłączenie Urzędu Ochrony Państwa z zajmowania się
Porowski oświadczył, że kilkanaście godzin po swoim zatrzymaniu był przez Mariusza Sz., ówczesnego wiceszefa delegatury UOP w Katowicach, nakłaniany w jego gabinecie do obciążenia polityków lewicy. Jak było naprawdę - nie wiadomo, bo z rozmowy w gabinecie nie zachowała się taśma z nagraniem ani protokół. Dowodem na to, że Sz. rozmawiał z Porowskim, jest notatka służbowa dwóch innych funkcjonariuszy UOP. Biznesmen powiedział im o propozycji.
- To, co opowiada Porowski, było sprytnym i skutecznym sposobem na wyłączenie Urzędu Ochrony Państwa z zajmowania się
Krakowie</> w <name type="org">Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku</> trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, czy funkcjonariusze <name type="org">UOP</> namawiali świadków do składania fałszywych zeznań.<br><name type="person">Porowski</> oświadczył, że kilkanaście godzin po swoim zatrzymaniu był przez <name type="person">Mariusza Sz.</>, ówczesnego wiceszefa delegatury <name type="org">UOP</> w <name type="place">Katowicach</>, nakłaniany w jego gabinecie do obciążenia polityków lewicy. Jak było naprawdę - nie wiadomo, bo z rozmowy w gabinecie nie zachowała się taśma z nagraniem ani protokół. Dowodem na to, że Sz. rozmawiał z <name type="person">Porowskim</>, jest notatka służbowa dwóch innych funkcjonariuszy <name type="org">UOP</>. Biznesmen powiedział im o propozycji.<br>- To, co opowiada <name type="person">Porowski</>, było sprytnym i skutecznym sposobem na wyłączenie <name type="org">Urzędu Ochrony Państwa</> z zajmowania się
