mówi Joy Saunders Lundberg, współautorka książki "Nie muszę polepszać wszystkiego" (Viking, 1999).<br>Więc nigdy nie przejmujesz się zbytnio swoimi błędami ani nie odczuwasz nadmiaru emocji; jednocześnie również nie starasz się rozwiązywać swoich problemów. Czasami, żeby wyplątać się z niezręcznej sytuacji, potrafisz nawet naciągać prawdę. Ponieważ kroczysz przed siebie, choćby wiatr wiał ci prosto w oczy, możesz całkowicie poświęcić się pracy. Z drugiej strony, w innych dziedzinach życia może cię wiele omijać. <br>- Ponieważ nie dopuszczasz do głosu emocji, trudno jest stworzyć z tobą naprawdę bliski związek - twierdzi Mark Goulston, lekarz medycyny, autor książki "Zejdź z własnej drogi" (Perigee, 1996). - Inni mogą postrzegać