Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Doprawdy, wzruszył mnie Pan, tak jak wzrusza mnie Don Kichot szarżujący na kolejny wiatrak.
Jeśli Pan naprawdę sądził, że pozwolą Panu poprowadzić proces przeciw premierowi, choćby tylko przed partyjnym sądem, to powinni Pana zgłosić do Księgi rekordów
Guinnessa w kategorii "największy naiwniak świata".
Co Pan myślał? Że SLD to normalna, wiarygodna, rzetelna partia, z dobrze działającymi procedurami? Że zwykły jej członek może zarzucić łamanie programu jej szefowi? Z jakiej choinki Pan się urwał? A może podrzucili Pana kosmici?
Gdyby tak było, to w paru słowach mówię Panu jak jest - więcej się Pan nie wygłupi. 1. W SLD rządzi (na razie) Leszek
Doprawdy, wzruszył mnie Pan, tak jak wzrusza mnie Don Kichot szarżujący na kolejny wiatrak.<br>Jeśli Pan naprawdę sądził, że pozwolą Panu poprowadzić proces przeciw premierowi, choćby tylko przed partyjnym sądem, to powinni Pana zgłosić do Księgi rekordów<br>Guinnessa w kategorii "największy naiwniak świata".<br>Co Pan myślał? Że SLD to normalna, wiarygodna, rzetelna partia, z dobrze działającymi procedurami? Że zwykły jej członek może zarzucić łamanie programu jej szefowi? Z jakiej choinki Pan się urwał? A może podrzucili Pana kosmici?<br>Gdyby tak było, to w paru słowach mówię Panu jak jest - więcej się Pan nie wygłupi. 1. W SLD rządzi (na razie) Leszek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego