Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
pokrzepiony na duchu i na ciele, zabrał się z zapałem do roboty. Najpierw okrążył dom. Postanowił bowiem odnaleźć ślady stóp tajemniczego Marsjanina. Zadanie nie należało do trudnych, ponieważ właściciel przedpotopowego wehikułu chodził w ciężkich, turystycznych butach na wibramowej podeszwie. Toteż wkrótce nasz nadinspektor natknął się przy klombie na głęboki ślad wibramowego buta, odciśnięty wyraźnie w wilgotnej glinie Z radością zatarł dłonie.
Teraz trzeba zrobić gipsowy odlew" - pomyślał. W szopie "
znalazł napoczęty worek z gipsem. Rozrobił gips w wodzie na gęstą papkę, zapełnił nią głęboki ślad, a za pół godziny miał już gotowy odlew.
- Wspaniały! - wyszeptał, oglądając swe dzieło. - Proszę patrzeć, jaką
pokrzepiony na duchu i na ciele, zabrał się z zapałem do roboty. Najpierw okrążył dom. Postanowił bowiem odnaleźć ślady stóp tajemniczego Marsjanina. Zadanie nie należało do trudnych, ponieważ właściciel przedpotopowego wehikułu chodził w ciężkich, turystycznych butach na wibramowej podeszwie. Toteż wkrótce nasz nadinspektor natknął się przy klombie na głęboki ślad wibramowego buta, odciśnięty wyraźnie w wilgotnej glinie &lt;page nr=105&gt; Z radością zatarł dłonie.<br>Teraz trzeba zrobić gipsowy odlew" - pomyślał. W szopie "<br>znalazł napoczęty worek z gipsem. Rozrobił gips w wodzie na gęstą papkę, zapełnił nią głęboki ślad, a za pół godziny miał już gotowy odlew.<br> - Wspaniały! - wyszeptał, oglądając swe dzieło. - Proszę patrzeć, jaką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego