Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
terenu (np. źle widoczne zakręty lub skrzyżowania), czy też z warunków atmosferycznych - mgły, deszczu lub śnieżycy.
Zasada jest jedna i prosta. Wolno jechać z taką tylko prędkością, żeby droga hamowania - z uwzględnianiem stanu nawierzchni - była krótsza od zasięgu widoczności. Zachowując naturalnie pewien zapas bezpieczeństwa. O ile, np. podczas mgły zasięg widoczności wynosi 50 m, wolno jechać z prędkością, przy której będzie można się na pewno zatrzymać na odcinku 40 m. Jeśli do tego nawierzchnia jest śliska, trzeba pamiętać, że skuteczność hamowania będzie bardzo zmniejszona - i odpowiednio do tego jeszcze bardziej ograniczyć prędkość. Aby się nigdy nie okazało że "nie zdążyło się
terenu (np. źle widoczne zakręty lub skrzyżowania), czy też z warunków atmosferycznych - mgły, deszczu lub śnieżycy. <br>Zasada jest jedna i prosta. Wolno jechać z taką tylko prędkością, żeby droga hamowania - z uwzględnianiem stanu nawierzchni - była krótsza od zasięgu widoczności. Zachowując naturalnie pewien zapas bezpieczeństwa. O ile, np. podczas mgły zasięg widoczności wynosi 50 m, wolno jechać z prędkością, przy której będzie można się na pewno zatrzymać na odcinku 40 m. Jeśli do tego nawierzchnia jest śliska, trzeba pamiętać, że skuteczność hamowania będzie bardzo zmniejszona - i odpowiednio do tego jeszcze bardziej ograniczyć prędkość. Aby się nigdy nie okazało że "nie zdążyło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego