Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
dobre nie wychodzi.
Nie wiem co mnie dziś tak wzięło na wytykanie wad facetom. Po prostu nie wiem. Muszę docenić swojego, bo on jakimś cudem został pozbawiony tych gorszych stron męskości. Jest dla mnie mężem, przyjacielem i kochankiem w jednym. Akceptuję go takiego jakim jest i to z wzajemnością. Skąd wiec we mnie tyle złości?
Mam to od dawna i te wrogie uczucia wcale nie słabną z czasem tylko wciąż się nasilają i mnożą. Nasuwa się pytanie - czy to ze mną coś nie tak, czy faceci są naprawdę tacy odrażający? (Zwolnieni z oskarżenia są: mój mąż, Bziut oraz kilku innych)



Słów
dobre nie wychodzi.<br>Nie wiem co mnie dziś tak wzięło na wytykanie wad facetom. Po prostu nie wiem. Muszę docenić swojego, bo on jakimś cudem został pozbawiony tych gorszych stron męskości. Jest dla mnie mężem, przyjacielem i kochankiem w jednym. Akceptuję go takiego jakim jest i to z wzajemnością. Skąd wiec we mnie tyle złości?<br>Mam to od dawna i te wrogie uczucia wcale nie słabną z czasem tylko wciąż się nasilają i mnożą. Nasuwa się pytanie - czy to ze mną coś nie tak, czy faceci są naprawdę tacy odrażający? (Zwolnieni z oskarżenia są: mój mąż, Bziut oraz kilku innych)&lt;/&gt;<br> <br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Słów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego