Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
niedużo. Ja w ogóle niedużo myślę.
Serce moje jest jednak z Tobą. Pamiętam o Tobie. Pamiętam o wszystkim, co dla mnie i dla ŤNordť zrobiłaś. Tak samo o wszystkich kłopotach, jakie ci sprawiłem. Gorąco chcę wierzyć i jest moim największym marzeniem, że dotarła do Ciebie wiadomość przekazana na "Eredine". Nic więcej, te dwa słowa: ŤI AM OKť, abyś się nie martwiła tak bardzo. Oby ci ludzie przekazali tę wiadomość.
Serce swe u Twoich składam stóp. Do zobaczenia, Krystyno. W Kalifornii, w Polsce, obojętnie gdzie, byle do zobaczenia. Twój Andrzej Urbańczyk - dokumentnie przemoczony".

24 maja kończy się krótki sztorm o umiarkowanej sile
niedużo. Ja w ogóle niedużo myślę.<br> Serce moje jest jednak z Tobą. Pamiętam o Tobie. Pamiętam o wszystkim, co dla mnie i dla ŤNordť zrobiłaś. Tak samo o wszystkich kłopotach, jakie ci sprawiłem. Gorąco chcę wierzyć i jest moim największym marzeniem, że dotarła do Ciebie wiadomość przekazana na "Eredine". Nic więcej, te dwa słowa: ŤI AM OKť, abyś się nie martwiła tak bardzo. Oby ci ludzie przekazali tę wiadomość.<br> Serce swe u Twoich składam stóp. Do zobaczenia, Krystyno. W Kalifornii, w Polsce, obojętnie gdzie, byle do zobaczenia. Twój Andrzej Urbańczyk - dokumentnie przemoczony".<br><br> 24 maja kończy się krótki sztorm o umiarkowanej sile
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego