Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zyski. Takim drobiazgiem, jak ustalenie rozsądnych kryteriów, nikt się nie zajmował.
Pouczające jest zajrzenie do stenogramów z posiedzeń, na których uchwalano ustawę w wielkim pośpiechu, praktycznie w dwa tygodnie. Ileż w nich wielkich słów o likwidacji reliktów PRL, ile zapewnień o dobrodziejstwach ustawy, jak wiele odwołań do społecznych oczekiwań. Prym wiedli tu posłowie PSL (autorzy jednego z dwóch poselskich projektów, które stały się podstawą wersji końcowej), ale trudno wskazać choć jeden klub, który powiedziałby: jesteśmy przeciw. Nawet ci, którzy zgłaszali zastrzeżenia, mówili: ustawa jest wprawdzie bardzo kontrowersyjna, ale słuszna, gdyż wychodzi naprzeciw społecznym oczekiwaniom. Były poseł, jeden z najlepszych prawników w
zyski. Takim drobiazgiem, jak ustalenie rozsądnych kryteriów, nikt się nie zajmował.<br>Pouczające jest zajrzenie do stenogramów z posiedzeń, na których uchwalano ustawę w wielkim pośpiechu, praktycznie w dwa tygodnie. Ileż w nich wielkich słów o likwidacji reliktów PRL, ile zapewnień o dobrodziejstwach ustawy, jak wiele odwołań do społecznych oczekiwań. Prym wiedli tu posłowie PSL (autorzy jednego z dwóch poselskich projektów, które stały się podstawą wersji końcowej), ale trudno wskazać choć jeden klub, który powiedziałby: jesteśmy przeciw. Nawet ci, którzy zgłaszali zastrzeżenia, mówili: ustawa jest wprawdzie bardzo kontrowersyjna, ale słuszna, gdyż wychodzi naprzeciw społecznym oczekiwaniom. Były poseł, jeden z najlepszych prawników w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego