Typ tekstu: Książka
Autor: Kisielewski Stefan
Tytuł: Abecadło Kisiela
Rok: 1990
potem całe mieszkanie na Filtrowej Ukraińcy mu przefasowali.
Tę książkę wyrzucili oknem - wiatr ją nosił i córki kiedyś pozbierały trochę kartek.
Czyli że on nigdy nie mógł jakiegoś syntetycznego dzieła napisać.
Umarł w Żyrardowie w szpitalu i też bardzo ciekawa rzecz, bo tam powstańcy leżeli i leżał lrzykowski.
Nikt nie wiedział, kto to jest.
Przyszła penicylina, która go mogła uratować, bo on miał karbunkuł.
Lekarze zastanawiali się, komu dać: tu leżą bohaterowie, którzy walczyli, a tam jakiś starzec, o który m mówią, że to akademik literatury - ale co to w ogóle znaczy.
Nie dali mu tej penicyliny i umarł.
Obie jego córki
potem całe mieszkanie na Filtrowej Ukraińcy mu przefasowali.<br>Tę książkę wyrzucili oknem - wiatr ją nosił i córki kiedyś pozbierały trochę kartek.<br>Czyli że on nigdy nie mógł jakiegoś syntetycznego dzieła napisać.<br>Umarł w Żyrardowie w szpitalu i też bardzo ciekawa rzecz, bo tam powstańcy leżeli i leżał lrzykowski.<br>Nikt nie wiedział, kto to jest.<br>Przyszła penicylina, która go mogła uratować, bo on miał karbunkuł.<br>Lekarze zastanawiali się, komu dać: tu leżą bohaterowie, którzy walczyli, a tam jakiś starzec, o który m mówią, że to akademik literatury - ale co to w ogóle znaczy.<br>Nie dali mu tej penicyliny i umarł.<br>Obie jego córki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego