Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ten tenisowy wunderkind, chce się uratować od ogłupienia i woła słowami innego Hala - tego sympatycznego komputera z "Odysei kosmicznej 2001" Kubricka: "Nie jestem maszyną. Czuję i wierzę. Mam swoje poglądy. Niektóre może są bez znaczenia. Ale gdyby mi pozwolono, to gadałbym bez ustanku...".

Młodym ludziom z górnej warstwy średniej materialnie wiedzie się w USA znakomicie, a równocześnie panuje wśród nich poczucie wielkiej pustki - pisze Wallace - z jednej strony niesłychany standard życia, z drugiej frustracja, impotencja i lęk przed deklasacją, za szczytem sukcesu kryje się przepaść.
Amerykańskie społeczeństwo - twierdzi William H. Gass, jeden z bardziej wpływowych krytyków - znajduje się dziś na podobnym
ten tenisowy &lt;foreign&gt;wunderkind&lt;/&gt;, chce się uratować od ogłupienia i woła słowami innego Hala - tego sympatycznego komputera z "Odysei kosmicznej 2001" Kubricka: "Nie jestem maszyną. Czuję i wierzę. Mam swoje poglądy. Niektóre może są bez znaczenia. Ale gdyby mi pozwolono, to gadałbym bez ustanku...".<br><br>Młodym ludziom z górnej warstwy średniej materialnie wiedzie się w USA znakomicie, a równocześnie panuje wśród nich poczucie wielkiej pustki - pisze Wallace - z jednej strony niesłychany standard życia, z drugiej frustracja, impotencja i lęk przed deklasacją, za szczytem sukcesu kryje się przepaść.<br>Amerykańskie społeczeństwo - twierdzi William H. Gass, jeden z bardziej wpływowych krytyków - znajduje się dziś na podobnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego