do żony pisał: "Studia były częścią mojego życia. W miarę możliwości wyżywałem się w rysowaniu, projektowaniu i moją ambicją było robić coś ciekawego i interesującego... Podobnie jak narty, lubię i architekturę, tylko że na nartach nie będę mógł jeździć jak się zestarzeję, a architekturę zawsze mogę "uprawiać", bez względu na wiek. Gdybym nie lubił studiować, gdyby to nie było moją pasją, to nigdy nie skończyłbym tych studiów" (z art. dr Haliny Zdebskiej, Włodzimierz Czarniak - człowiek i sportowiec).<br> Godzenie studiów ze sportem sprawiało mu jednak coraz większe trudności, bowiem w czasie gdy jego koledzy zdawali egzaminy, on jeździł na zawodach i przebywał