Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
poszła w zapomnienie.

Olechowski zaczął kampanię ładnie, w Krakowie, ale była to inauguracja w wąskim gronie, w gruncie rzeczy towarzyska. Jak przemienić ją w spektakl dla milionów? - to jest pytanie, przed którym staje sam kandydat i jego sztab (jak się wydaje słabo jeszcze zorganizowany). Przypadek Andrzeja Olechowskiego już zresztą jest wielce pouczający: gdy poinformował o starcie, jego notowania szybko wzrosły i równie szybko o nim zapomniano.

Marian Krzaklewski zaczął fatalnie: od zapowiedzi, że początek nastąpi za kilka, może kilkanaście dni (to charakterystyczne: w AWS wiele rzeczy miało się z reguły zdarzyć za kilka lub kilkanaście dni, a zdarzały się za trzy
poszła w zapomnienie.<br><br>Olechowski zaczął kampanię ładnie, w Krakowie, ale była to inauguracja w wąskim gronie, w gruncie rzeczy towarzyska. Jak przemienić ją w spektakl dla milionów? - to jest pytanie, przed którym staje sam kandydat i jego sztab (jak się wydaje słabo jeszcze zorganizowany). Przypadek Andrzeja Olechowskiego już zresztą jest wielce pouczający: gdy poinformował o starcie, jego notowania szybko wzrosły i równie szybko o nim zapomniano.<br><br>Marian Krzaklewski zaczął fatalnie: od zapowiedzi, że początek nastąpi za kilka, może kilkanaście dni (to charakterystyczne: w AWS wiele rzeczy miało się z reguły zdarzyć za kilka lub kilkanaście dni, a zdarzały się za trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego