Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
okładki wielkich magazynów mają tę siłę - mogą zmienić życie, prawie zawsze na lepsze. W najgorszym przypadku gwarantują piętnaście minut sławy (lub wątpliwej sławy w przypadku tak zwanych szmatławców żywiących się skandalami). A sława w Ameryce to pieniądze. Często zastanawiam się, jak bardzo różni się europejski sposób myślenia i podejście do wielu tematów od amerykańskiego. Amerykańskie nastolatki wydają 150 000 $ na "łebka", żeby lepiej wyglądać, bo wygląd i pierwsze wrażenie to 95% sukcesu. Tymczasem w Europie preferuje się naturalność, czasem posuniętą do absurdu, jakim jest zwyczajne zaniedbanie. Każda epoka miała swoje kanony urody. W USA praktycznie każdy sezon ma swoją piękność pośród
okładki wielkich magazynów mają tę siłę - mogą zmienić życie, prawie zawsze na lepsze. W najgorszym przypadku gwarantują piętnaście minut sławy (lub wątpliwej sławy w przypadku tak zwanych szmatławców żywiących się skandalami). A sława w Ameryce to pieniądze. Często zastanawiam się, jak bardzo różni się europejski sposób myślenia i podejście do wielu tematów od amerykańskiego. Amerykańskie nastolatki wydają 150 000 $ na "łebka", żeby lepiej wyglądać, bo wygląd i pierwsze wrażenie to 95% sukcesu. Tymczasem w Europie preferuje się naturalność, czasem posuniętą do absurdu, jakim jest zwyczajne zaniedbanie. Każda epoka miała swoje kanony urody. W USA praktycznie każdy sezon ma swoją piękność pośród
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego