zmartwychwstanie.<br>Pozostaje niepokojący problem piekła.<br>Autor wie, że ta świadomość niepokoiła wielkie umysły w Kościele, od Orygenesa do Michaiła Bułhakowa (s. 140) Dawne sobory odrzuciły naukę o "&lt;orig&gt;apokatastazie&lt;/&gt; ostatecznej", według której świat po zniszczeniu zostanie odnowiony i wszyscy dostąpią zbawienia.<br>"Problem jednak pozostał" (tamże), a zawiera się w konieczności pozostania wiernym zarówno słowom Chrystusa, mówiącym o tych, którzy pójdą na męki wieczne, jak i wierze w nieprzebraną Bożą miłość i miłosierdzie.<br>Kościół o nikim nie orzekł, że jest potępiony i zachowuje w tym względzie mądre milczenie.<br>Przy okazji Papież, wytrawny znawca pism św. Jana od Krzyża, przypomina jego naukę o ogniu