Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
czerwieni się ciemno, jest labiryntem z ukrytym gdzieś Minotaurem. Można tam wejść, ale trzeba wrócić. Mit powrotu towarzyszy każdej drodze. Nie widać jej dobrze, płomień świecy drży. Cienie po drugiej stronie stołu pochylają się ku kielichom, wciąż milczą jednak, nie wychodzą z labiryntu.
Trochę wina rozlewa się na książki. Na wierzchu jest ich kilka, reszta, dużo, pod stołem. Są jak więzienie - to też labirynt, którego nikt nie opuszcza. A jednak, Tezeusz wychodzi z zakrwawionymi winem rękami.
Mit powrotu rozwija się jak nić Ariadny. No dobrze, ale czy dlatego trzeba było zabić Minotaura? On z labiryntu nie mógł wyjść, więc nikogo nie
czerwieni się ciemno, jest labiryntem z ukrytym gdzieś Minotaurem. Można tam wejść, ale trzeba wrócić. Mit powrotu towarzyszy każdej drodze. Nie widać jej dobrze, płomień świecy drży. Cienie po drugiej stronie stołu pochylają się ku kielichom, wciąż milczą jednak, nie wychodzą z labiryntu.<br> Trochę wina rozlewa się na książki. Na wierzchu jest ich kilka, reszta, dużo, pod stołem. Są jak więzienie - to też labirynt, którego nikt nie opuszcza. A jednak, Tezeusz wychodzi z zakrwawionymi winem rękami.<br> Mit powrotu rozwija się jak nić Ariadny. No dobrze, ale czy dlatego trzeba było zabić Minotaura? On z labiryntu nie mógł wyjść, więc nikogo nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego