W tym punkcie akurat nie ma strachu. Każda kobieta jest zazdrosna, nawet kobieta skończonego łobuza. Niby na co dzień twoja pani zupełnie się tobą nie interesuje, nie pyta, gdzie byłeś, co robiłeś i dlaczego pachniesz obcymi perfumami, ale wystarczy, że zadzwoni do ciebie koleżanka ze studiów, a już strzyże uszami, wietrzy jakiś romans i się obraża. Nie przepraszaj jej, tylko poproś koleżankę z pracy, by dwa razy w tygodniu nagrywała się na domową sekretarkę, przypominając o umówionym spotkaniu. Kobieta wiele zniesie, ale dzielić się mężczyzną - wykluczone! Zostanie dla zasady.<br><br><tit>7. Genialny Wacuś</><br><br>A może ona chce odzyskać wolność, bo uważa cię