Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
PRL można przecież co kilka dni zatrzymać w areszcie na 48 godzin, jest to praktyka względnie praworządna, a na tle normalnej brutalności komunistycznej policji, może wręcz uchodzić za łagodną perswazję. Czas pokazał jednak, że wszelkie policyjne represje były wyrazem słabości a nie siły. Solidarne kontrakcje społeczeństwa doprowadziły do uwolnienia z więzienia Michalaka czy Chojeckiego.
Czy opozycja reprezentowała milczącą większość narodu ? Czy była i czuła się "u siebie". Czy spotykała się z powszechnym poparciem podobnym do tego, jakie otaczało akowców w czasie okupacji? Na te pytania odpowiedź była wciąż negatywna. To opozycja tłumaczyła wciąż swe działania prawem do wolnego życia we własnym
PRL można przecież co kilka dni zatrzymać w areszcie na 48 godzin, jest to praktyka względnie praworządna, a na tle normalnej brutalności komunistycznej policji, może wręcz uchodzić za łagodną perswazję. Czas pokazał jednak, że wszelkie policyjne represje były wyrazem słabości a nie siły. Solidarne kontrakcje społeczeństwa doprowadziły do uwolnienia z więzienia Michalaka czy Chojeckiego.<br>Czy opozycja reprezentowała milczącą większość narodu ? Czy była i czuła się "u siebie". Czy spotykała się z powszechnym poparciem podobnym do tego, jakie otaczało akowców w czasie okupacji? Na te pytania odpowiedź była wciąż negatywna. To opozycja tłumaczyła wciąż swe działania prawem do wolnego życia we własnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego