Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
klocków byłoby możliwe takie zamocowanie nowych, że podczas jazdy wyleciałyby ze szczęk?
- O czym pan mówi, kapitanie?
- Mówię o tym, że było to możliwe i temu pan nie zaprzeczy.
- Możliwe było, ale po co i dlaczego?
- A pieniądze?
- Jakie znowu pieniądze?
- Te, które jest pan winien Gorczycy.
- Nie jestem mu winien żadnych pieniędzy.
- Na pewno?
- A niby dlaczego miałbym mu być winien? - wzruszył ramionami. - Znałem go jako zawodnika, jak wielu
innych zawodników. Kapitanie, jak mi potrzeba pieniędzy, to ja mam od kogo pożyczyć. Jestem członkiem kasy zapomogowo-pożyczkowej, może pan sprawdzić. Mogę także dostać długoterminową i wysoką pożyczkę ze stowarzyszenia, z
klocków byłoby możliwe takie zamocowanie nowych, że podczas jazdy wyleciałyby ze szczęk?<br>- O czym pan mówi, kapitanie?<br>- Mówię o tym, że było to możliwe i temu pan nie zaprzeczy.<br>- Możliwe było, ale po co i dlaczego?<br>- A pieniądze?<br>- Jakie znowu pieniądze?<br>- Te, które jest pan winien Gorczycy.<br>- Nie jestem mu winien żadnych pieniędzy.<br>- Na pewno?<br>- A niby dlaczego miałbym mu być winien? - wzruszył ramionami. - Znałem go jako zawodnika, jak wielu &lt;page nr= 157&gt;<br>innych zawodników. Kapitanie, jak mi potrzeba pieniędzy, to ja mam od kogo pożyczyć. Jestem członkiem kasy zapomogowo-pożyczkowej, może pan sprawdzić. Mogę także dostać długoterminową i wysoką pożyczkę ze stowarzyszenia, z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego