młodych ludzi z różnych stron Europy, którzy zjeżdżają do południowych Niemiec, północnych Włoch, Francji. Nie próżnuje też młodzież krajów winnych, każdy grosz przyda się w studenckiej kieszeni, a i pokusa przygody, nowych doświadczeń w międzynarodowym towarzystwie odgrywa niemałą rolę.<br>Praca jest ciężka, bo pilna. Skoro już się ustaliło termin zbiorów, winnica musi być oczyszczona szybko, a zbiór natychmiast odwieziony do wytwórni, gdzie rygorystycznie przestrzega się wyznaczonych kolejności. Tak postępuje większość winiarzy nie dysponujących własną tłocznią, lecz korzystających z większych lub mniejszych zakładów produkcyjnych (często spółdzielczych), które choć się nazywają piwnicami (na przykład cantine sociali we Włoszech), wyrastają wysoko ponad krajobraz swoimi