Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
cz. 2) (opowieść o Stanisławie Motyce)


Bierzcie narty

Bierzcie narty, przyjaciele, Śniegu wiele, słońca wiele, Każdej chwili tracić szkoda, Każda chwila sił nam doda. Polecimy lotem strzały Poprzez śnieżny całun biały, Zdobędziemy w wielkim pędzie strome zbocza, gór krawędzie Skroś dostojną, górską ciszę Wiatr nam będzie towarzyszem, Bieg upoi niby wino, Smutne myśli w dal odpłyną. A gdy od tych wszystkich cudów, Od tych blasków i od trudów W głowie nam się już zakręci, Powrócimy - uśmiechnięci...
Stanisław Motyka

Pierwszy przewodnik niegóral

Witold Paryski wspomina: Motyka dość wcześnie zaczął uprawiać w górach fach przewodnicki, ale bez oficjalnych uprawnień. To były czasy, kiedy
cz. 2) (opowieść o Stanisławie Motyce)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 type="poem" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Bierzcie narty&lt;/&gt;<br><br>Bierzcie narty, przyjaciele, Śniegu wiele, słońca wiele, Każdej chwili tracić szkoda, Każda chwila sił nam doda. Polecimy lotem strzały Poprzez śnieżny całun biały, Zdobędziemy w wielkim pędzie strome zbocza, gór krawędzie Skroś dostojną, górską ciszę Wiatr nam będzie towarzyszem, Bieg upoi niby wino, Smutne myśli w dal odpłyną. A gdy od tych wszystkich cudów, Od tych blasków i od trudów W głowie nam się już zakręci, Powrócimy - uśmiechnięci...<br>&lt;au&gt;Stanisław Motyka&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pierwszy przewodnik &lt;orig&gt;niegóral&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Witold Paryski wspomina: Motyka dość wcześnie zaczął uprawiać w górach fach przewodnicki, ale bez oficjalnych uprawnień. To były czasy, kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego