Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ustawionej na półce w trzecim słoiczku, z lewej strony w ostatnim rzędzie była trucizna? Kto szantażował właściciela supermarketu?
* ZA BIEDNI NA SPRAWIEDLIWOŚĆ - Ekspertyza DNA wykluczyła możliwość, że Janusz K. jest ojcem dziecka swojej siostrzenicy, urodzonego według niej w następstwie gwałtu. Poszkodowana zakwestionowała rzetelność ekspertyzy. Janusz K. nie przyznaje się do winy, jednak nie stać go na powtórne badanie.
* FACET Z OGŁOSZENIA - Pani Elżbieta była dobiegającą do pięćdziesiątki samotną rozwódką. Ponieważ jej sytuacja osobista bardzo ją przygnębiała, postanowiła wymyślić coś takiego, żeby zorganizować sobie życie od nowa. Niestety, na własnej skórze przekonała się, że istnieją rzeczy gorsze od samotności.
* SZOSY PEŁNE ROZBÓJNIKÓW
ustawionej na półce w trzecim słoiczku, z lewej strony w ostatnim rzędzie była trucizna? Kto szantażował właściciela supermarketu?<br>* ZA BIEDNI NA SPRAWIEDLIWOŚĆ - Ekspertyza DNA wykluczyła możliwość, że Janusz K. jest ojcem dziecka swojej siostrzenicy, urodzonego według niej w następstwie gwałtu. Poszkodowana zakwestionowała rzetelność ekspertyzy. Janusz K. nie przyznaje się do winy, jednak nie stać go na powtórne badanie.<br>* FACET Z OGŁOSZENIA - Pani Elżbieta była dobiegającą do pięćdziesiątki samotną rozwódką. Ponieważ jej sytuacja osobista bardzo ją przygnębiała, postanowiła wymyślić coś takiego, żeby zorganizować sobie życie od nowa. Niestety, na własnej skórze przekonała się, że istnieją rzeczy gorsze od samotności.<br>* SZOSY PEŁNE ROZBÓJNIKÓW
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego