trwać będzie do grudnia 2000. Kandydatka odwiedzi większość dużych miast Polski, odbywając spotkania wyborcze w galeriach i muzeach sztuki. Dlaczego tam? Bo to artyści wywołali Wiktorię z informacyjnego chaosu. Stowarzyszeni w grupie o nazwie Centralny Urząd Kultury Technicznej (CUKT) urzędnicy, przejęci technologicznym zacofaniem naszego kraju i postępującym kryzysem demokracji, zaprojektowali wirtualną kandydatkę na prezydenta RP. Wiktoria Cukt ma zastąpić skorumpowanych polityków i wprowadzić Polskę w trzecie tysiąclecie w glorii Technologicznego Tygrysa Europy. Wygląd przyszłej pani prezydent zainspirowała reklamowa fotografia z lat 60., jednak zarówno jej twarz, jak i światopogląd czy program wyborczy kształtują... sami wyborcy. Umożliwia to specjalny program nazwany Obywatelskim