Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
A ja się cieszę jej krzepkim - jej mięsem
Tak utęsknionym za młodością noża.

Zesupłać skórę - czule, powolutku
Nizać te nerwy, nawijać na motki,
Krzew krwiobiegu zasadzić w ogródku,
Na wprost okienka, przy drewnianym płotku.

Opłukać czaszkę, sidolem szkielecik
Co dzień od rana do błysku pucować
Tak, by był harfą - by wirtuoz mógł
Wydobyć z niego Haydna lub Mozarta!

Panowie! Miłość wymaga poświęceń!
"Weź walerianę, Zuzanno - i zastrzyk...
Sto razy dziennie po jednej kropelce,
Dałbym ci więcej, gdybym był bogatszy...''

Ksiądz
Na strych Zuzanny wchodzę ze spokojem.
Radosna szczelność tasiemek na łydkach,
Nieustępliwe są podwiązki moje,
Wiąże me spodnie prężna aksamitka.

Ten
A ja się cieszę jej krzepkim - jej mięsem<br>Tak utęsknionym za młodością noża.<br><br>Zesupłać skórę - czule, powolutku<br>Nizać te nerwy, nawijać na motki,<br>Krzew krwiobiegu zasadzić w ogródku,<br>Na wprost okienka, przy drewnianym płotku.<br><br>Opłukać czaszkę, sidolem szkielecik<br>Co dzień od rana do błysku pucować<br>Tak, by był harfą - by wirtuoz mógł<br>Wydobyć z niego Haydna lub Mozarta!<br><br>Panowie! Miłość wymaga poświęceń!<br>"Weź walerianę, Zuzanno - i zastrzyk...<br>Sto razy dziennie po jednej kropelce,<br>Dałbym ci więcej, gdybym był bogatszy...''<br><br>Ksiądz<br>Na strych Zuzanny wchodzę ze spokojem.<br>Radosna szczelność tasiemek na łydkach,<br>Nieustępliwe są podwiązki moje,<br>Wiąże me spodnie prężna aksamitka.<br><br>Ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego