wychodzi realizacja pomysłu z przywitaniem się.<br><br>Teoś:<br><br>- Nie ma szefa... to wybierzmy kierownika organizacyjnego.<br><br>Paweł:<br><br>Nie w porządku są osoby, które powiedziały, że chcą coś robić, a potem wycofały się...<br><br>Magda:<br><br>Przecież nie wszyscy wszystko muszą robić, a my czekamy na wszystkich...<br><br>Przerywa to Justyna, która podchodzi do Zuzanny i wita się z nią. Tym razem grupa idzie za jej przykładem. Ludzie witają się ze sobą bez słów, niektórzy się przytulają, inni podają sobie ręce. Podchodzą również do trenerów. Potem ktoś proponuje, aby stanąć blisko siebie, i kilka osób decyduje się poddać kołysaniu. Jacek zachęca do podzielenia się wrażeniami i odczuciami