Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
po powrocie z urlopu, podczas którego eksploatacja samochodu była znacznie bardziej intensywna niż normalnie. Podczas którego przejechano wiele kilometrów w nieznanych okolicach i po nieznanych drogach, wśród których mogły też znaleźć się drogi złe i zniszczone. Można było wpaść w jakąś nie zauważoną dziurę na drodze, albo zaczepić o coś wjeżdżając na przypadkowy postój.
Przy długich przejazdach odgrywało rolę normalne zużycie eksploatacyjne, mogło też dojść do jakiegoś doraźnego uszkodzenia. Nie zawsze też mogły istnieć warunki do wykonywania czynności obsługowych, trochę można było też o nich w urlopowym nastroju zapomnieć. Tym bardziej więc trzeba przeprowadzić dokładny przegląd po powrocie.
Najlepiej w stacji
po powrocie z urlopu, podczas którego eksploatacja samochodu była znacznie bardziej intensywna niż normalnie. Podczas którego przejechano wiele kilometrów w nieznanych okolicach i po nieznanych drogach, wśród których mogły też znaleźć się drogi złe i zniszczone. Można było wpaść w jakąś nie zauważoną dziurę na drodze, albo zaczepić o coś wjeżdżając na przypadkowy postój.<br> Przy długich przejazdach odgrywało rolę normalne zużycie eksploatacyjne, mogło też dojść do jakiegoś doraźnego uszkodzenia. Nie zawsze też mogły istnieć warunki do wykonywania czynności obsługowych, trochę można było też o nich w urlopowym nastroju zapomnieć. Tym bardziej więc trzeba przeprowadzić dokładny przegląd po powrocie.<br>&lt;tit1&gt;Najlepiej w stacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego