Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
chwili tragicznej iluminacji - trzeba powiedzieć, co było przedtem! I to przedtem, przedtem, a nawet jeszcze bardziej przedtem! Trzeba powiedzieć, co było na samym początku. Otóż na samym początku była w krakowskim tygodniku "Życie Literackie" wkładka "Licealiści piszą", i ja jako licealista pod sam koniec lat 60. liczne wiersze w tej wkładce ogłaszałem. Niestety, nie idzie mi tym razem o jedną z ulubionych postaci mojej literackiej młodości, o śp. naczelnego "Życia" Władysława Machejka. O nim innym razem. Tym razem (prawdopodobnie tylko tym razem) o innej postaci. Otóż wkładką "Licealiści piszą" zawiadował pewien krakowski polonista, nauczyciel polskiego w najbardziej prestiżowym krakowskim gimnazjum. Zachowywał
chwili tragicznej iluminacji - trzeba powiedzieć, co było przedtem! I to przedtem, przedtem, a nawet jeszcze bardziej przedtem! Trzeba powiedzieć, co było na samym początku. Otóż na samym początku była w krakowskim tygodniku "Życie Literackie" wkładka "Licealiści piszą", i ja jako licealista pod sam koniec lat 60. liczne wiersze w tej wkładce ogłaszałem. Niestety, nie idzie mi tym razem o jedną z ulubionych postaci mojej literackiej młodości, o śp. naczelnego "Życia" Władysława Machejka. O nim innym razem. Tym razem (prawdopodobnie tylko tym razem) o innej postaci. Otóż wkładką "Licealiści piszą" zawiadował pewien krakowski polonista, nauczyciel polskiego w najbardziej prestiżowym krakowskim gimnazjum. Zachowywał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego