widział, wierzchem jedzie</>. </><br><WHO4>- Tata kiedyś też tak podobnie mówił.</> <br><WHO3>- Jambami. A ten, jak jechałam do Stromca z facetem, to "ł" kresowe. A ja pytam się: <q>A skąd pan jedzie?</> A on: "Z Łodzi?", <q>O, jakie pan ma "ł" piękne</>. A on: <q>Bo ja się we Lwowie urodziłem</>. No i mówił, właśnie, że we Lwowie się urodził, a w Wilnie mieszkał. Dlatego tak mówi. A u nas są tacy profesorowie, którzy snobują się i uczą się specjalnie mówić "ł", żeby, żeby tak się popisać.</> <br><WHO4>- Albo "r". Kydryński tak mówi.</> <br><WHO3>- <vocal desc="mhm">. </><br><WHO4>- Oglądałem ostatnio dwa wywiady z nim.</> <br><WHO3>- "Ibisekcję"?</><br><WHO4>- "Ibisekcję" i dzisiaj... na <gap reason="unclear">je w Jedynce