Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
pierwszego roku wojny sowiecko-niemieckiej naczelnicy i komendanci posiołków otrzymali z góry rozkaz dostarczenia naczalstwu w czynie społecznym psich skór na rękawiczki dla armii przed najmroźniejszymi miesiącami zimy,
a opowiadał o tym Obi podczas jednego z naszych spotkań, kiedy to jemu przypadła rola Szeherezady,
- Wszyscy Rosjanie - mówił - rozpoczęli łowy na włóczące się bezpańskie psy... i chwytali je w sidła z drutu, i wieszali na gałęziach drzew, a zwierzęta, nim pętla zdławiła im oddech czy odebrał im życie celnie rzucony przez nas kamień, bo nie mogliśmy patrzeć, jak się męczą, wyły i miotały się, i próbowały się uwolnić, a w końcu nieruchomiały
pierwszego roku wojny sowiecko-niemieckiej naczelnicy i komendanci posiołków otrzymali z góry rozkaz dostarczenia naczalstwu w czynie społecznym psich skór na rękawiczki dla armii przed najmroźniejszymi miesiącami zimy,<br>a opowiadał o tym Obi podczas jednego z naszych spotkań, kiedy to jemu przypadła rola Szeherezady,<br>- Wszyscy Rosjanie - mówił - rozpoczęli łowy na włóczące się bezpańskie psy... i chwytali je w sidła z drutu, i wieszali na gałęziach drzew, a zwierzęta, nim pętla zdławiła im oddech czy odebrał im życie celnie rzucony przez nas kamień, bo nie mogliśmy patrzeć, jak się męczą, wyły i miotały się, i próbowały się uwolnić, a w końcu nieruchomiały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego