Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
chybiła i utkwiła w ścianie. Zamachowiec oświadczył prokuratorowi: "Musiałem pomścić śmierć brata, bo bardzo go kochałem".
Sprawę, w której zeznawać miało jeszcze 44 świadków, odroczono do czasu wyzdrowienia rannego. Hazenfus natomiast stanął przed sądem 17 listopada pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Jego obrońca,- a był nim mecenas Zygmunt Hofmokl-Ostrowski (ojciec), wnioskował o zbadanie stanu psychicznego oskarżonego. Poparli go też biegli: Grzywo-Dąbrowski i Humel. O dalszym biegu sprawy prasa nie pisała, bo sensacja już zwietrzała.

Parę lat wcześniej, bo w maju 1926 roku, niewiele brakowało, a sędzia byłby zginął z rąk niejakiego Stanisława Olko. Działo się to też przy Miodowej. Gdy
chybiła i utkwiła w ścianie. Zamachowiec oświadczył prokuratorowi: "Musiałem pomścić śmierć brata, bo bardzo go kochałem".<br>Sprawę, w której zeznawać miało jeszcze 44 świadków, odroczono do czasu wyzdrowienia rannego. Hazenfus natomiast stanął przed sądem 17 listopada pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Jego obrońca,- a był nim mecenas Zygmunt Hofmokl-Ostrowski (ojciec), wnioskował o zbadanie stanu psychicznego oskarżonego. Poparli go też biegli: Grzywo-Dąbrowski i Humel. O dalszym biegu sprawy prasa nie pisała, bo sensacja już zwietrzała.<br><br>Parę lat wcześniej, bo w maju 1926 roku, niewiele brakowało, a sędzia byłby zginął z rąk niejakiego Stanisława Olko. Działo się to też przy Miodowej. Gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego