Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od zarania skłóconych organizacji wymusił statut SLD, który przewiduje współpracę partii z jedną tylko młodzieżówką.
Pół roku trwały przygotowania do pierwszego kongresu zjednoczonych młodzieżówek działających do niedawna przy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pozornie wszystko szło gładko. Organizacje - Sojusz Młodej Lewicy Demokratycznej pod przewodnictwem posła Marka Widucha i Stowarzyszenie Młodych Lewicy pod wodzą Grzegorza Pietruczuka - połączyły się w jedną młodzieżówkę, odbyły się zjazdy wojewódzkie, wybrano władze i delegatów na I Kongres. Jak się okazało w minioną sobotę na kongresie - zjednoczenie było fikcją. Wszyscy wiedzieli, że na zjazd przyjechały dwie poróżnione frakcje, a nie delegaci jednej organizacji i nie było siły, żeby zapobiec konfliktowi
od zarania skłóconych organizacji wymusił statut &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;, który przewiduje współpracę partii z jedną tylko młodzieżówką.&lt;/&gt;<br>Pół roku trwały przygotowania do pierwszego kongresu zjednoczonych młodzieżówek działających do niedawna przy &lt;name type="org"&gt;Sojuszu Lewicy Demokratycznej&lt;/&gt;. Pozornie wszystko szło gładko. Organizacje - &lt;name type="org"&gt;Sojusz Młodej Lewicy Demokratycznej&lt;/&gt; pod przewodnictwem posła &lt;name type="person"&gt;Marka Widucha&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;Stowarzyszenie Młodych Lewicy&lt;/&gt; pod wodzą &lt;name type="person"&gt;Grzegorza Pietruczuka&lt;/&gt; - połączyły się w jedną młodzieżówkę, odbyły się zjazdy wojewódzkie, wybrano władze i delegatów na I Kongres. Jak się okazało w minioną sobotę na kongresie - zjednoczenie było fikcją. Wszyscy wiedzieli, że na zjazd przyjechały dwie poróżnione frakcje, a nie delegaci jednej organizacji i nie było siły, żeby zapobiec konfliktowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego