Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 7.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
szczęścia, ma poparzone 40 proc. ciała i drogi oddechowe. Jest przytomny, jego stan stabilny, choć lekarze nie wykluczają pogorszenia. - Oparzenia są głębokie i rozległe. Może dojść do zagrożenia życia. Leczenie potrwa parę miesięcy - tłumaczył dr Marek Kawecki z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jeszcze przed południem do kopalni przyjechał wojewoda śląski Lechosław Jarzębski, zarządził 3 dni żałoby w całym regionie. Parę godzin później miejsce tragedii i rannych górników odwiedził premier Leszek Miller. - Jestem wstrząśnięty. Zginęli bardzo młodzi ludzie od 28 do 43 lat. Zostawili żony, matki, dzieci - mówił, według PAP, szef rządu. Po rozmowie z dziennikarzami, mimo że odradzała mu to
szczęścia, ma poparzone 40 proc. ciała i drogi oddechowe. Jest przytomny, jego stan stabilny, choć lekarze nie wykluczają pogorszenia. - Oparzenia są głębokie i rozległe. Może dojść do zagrożenia życia. Leczenie potrwa parę miesięcy - tłumaczył dr Marek Kawecki z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jeszcze przed południem do kopalni przyjechał wojewoda śląski Lechosław Jarzębski, zarządził 3 dni żałoby w całym regionie. Parę godzin później miejsce tragedii i rannych górników odwiedził premier Leszek Miller. - Jestem wstrząśnięty. Zginęli bardzo młodzi ludzie od 28 do 43 lat. Zostawili żony, matki, dzieci - mówił, według PAP, szef rządu. Po rozmowie z dziennikarzami, mimo że odradzała mu to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego