przekazał następujące ultimatum, panowie, albo dacie gwarancję pięciu lat pracy dla wszystkich pracowników fabryki kabli w Ożarowie, na nie gorszych warunkach albo w ogóle nie mamy o czym rozmawiać.<br>- ...Zaczęło się od tego, że ((...)) państwo chcieli, żebyśmy tylko chcieli odblokowali zakład, wypuścili TIRy, myśmy w końcu TIRy wypuścili, okazując dobrą wolę, tylko powiedzieliśmy, rozumiemy, że panowie nie mogli podjąć decyzji, czekamy pod bramą zastanówcie się o czym możemy rozmawiać. Pani redaktor i...<br>- ...I nie przyszli...<br>- ...do dzisiaj nie przyszli, pół roku.<br>- ...Dlaczego nie przychodzicie z nimi rozmawiać?<br>- Pani redaktor od wielu miesięcy pracownicy spółki przedzierają się na teren zakładu, wie pani