w <name type="place">Kijowie</> był ustalany do późnych godzin nocnych. Planowano jego spotkania z <name type="person">Juszczenką</> i Leonidem Kuczmą, a także udział w wiecu. Zapytany przez <name type="org">"Rz"</>, czy weźmie udział w wiecu opozycji <name type="person">Wałęsa</> odpowiedział, że oczywiście tak, pod warunkiem, że go zaproszą.<br>- Jego lot do <name type="place">Kijowa</> to dobra i ważna decyzja. Tam wolna <name type="place">Polska</>, którą symbolizuje, jest oczekiwana i musi być obecna - komentował <name type="person">Bogdan Borusewicz</>, legenda polskiej opozycji.<br>- Widziałem, jak wielkim szacunkiem darzył go <name type="person">Jelcyn</>, <name type="person">Gorbaczow</> czy były prezydent <name type="place">Ukrainy</> <name type="person">Leonid Krawczuk</>. Każdy z nich miał rodowód komunistyczny, ale widział w <name type="person">Wałęsie</> szansę nowej <name type="place">Europy</> - wtórował w rozmowie z <name type="org">"Rz"</> <name type="person">Andrzej Drzycimski</>, rzecznik