Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szczególnie, gdy potraktowałem je gęstym sosem z duszonych borowików. Minimalnie zbyt słony sos, którego głównym składnikiem oprócz wspomnianych grzybów jawiło się masło i śmietana, roztaczał woń, przy której tylko francuskie trufle miałyby coś do powiedzenia. Kruche liście sałaty z samego środka główki, połączone z gęstą śmietaną i pieprzem, a także wonna i delikatna kapustka okazały się ciosami, po których musiałem spuścić łeb przyklęknąć na oba kolana. Olé!
Widowisko dobiegało końca. Kątem oka zauważyłem, że mój desperado, jak błyszczącą szpadę dobywa długopis by zadać mi ostateczny cios.
Otrzymałem rachunek przewyższający znacznie skąpy limit wydatków, ustalony przez naczelnego "TP" na jeden posiłek.
Seniora
szczególnie, gdy potraktowałem je gęstym sosem z duszonych borowików. Minimalnie zbyt słony sos, którego głównym składnikiem oprócz wspomnianych grzybów jawiło się masło i śmietana, roztaczał woń, przy której tylko francuskie trufle miałyby coś do powiedzenia. Kruche liście sałaty z samego środka główki, połączone z gęstą śmietaną i pieprzem, a także wonna i delikatna kapustka okazały się ciosami, po których musiałem spuścić łeb przyklęknąć na oba kolana. Olé!<br>Widowisko dobiegało końca. Kątem oka zauważyłem, że mój &lt;foreign&gt;desperado&lt;/&gt;, jak błyszczącą szpadę dobywa długopis by zadać mi ostateczny cios.<br>Otrzymałem rachunek przewyższający znacznie skąpy limit wydatków, ustalony przez naczelnego "TP" na jeden posiłek.<br>Seniora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego