Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Zięba

Obchodzimy w tym roku 450-lecie urodzin, za cztery tata będziemy obchodzić 400-lecie śmieci Jana Kochanowskiego - pierwszego (a więc zupełnie niezwykłego) człowieka; który zaczął pisać w języku polskim teksty obdarzone wybitną artystyczną wartością, człowieka, którego twórczość aż do epoki romantyzmu było podstawowym układem odniesienia dla polskiej poezji i wpływała na kształt znacznej jej części. Wkraczamy w czterolecie Kochanowskiego; oczywiście już od pewnego czasu wre praca, aby mogło być ono odpowiednio uczczone: sesjami naukowymi, wydaniem dzieł wszystkich poety, wyrażającym się w różnych publikacjach wzmożeniem pracy około twórcy "Trenów". Jest okazja, aby pogłębił się nasz kontakt z jego poezją. Nie stanie
Zięba &lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Obchodzimy w tym roku 450-lecie urodzin, za cztery tata będziemy obchodzić 400-lecie śmieci Jana Kochanowskiego - pierwszego (a więc zupełnie niezwykłego) człowieka; który zaczął pisać w języku polskim teksty obdarzone wybitną artystyczną wartością, człowieka, którego twórczość aż do epoki romantyzmu było podstawowym układem odniesienia dla polskiej poezji i wpływała na kształt znacznej jej części. Wkraczamy w czterolecie Kochanowskiego; oczywiście już od pewnego czasu wre praca, aby mogło być ono odpowiednio uczczone: sesjami naukowymi, wydaniem dzieł wszystkich poety, wyrażającym się w różnych publikacjach wzmożeniem pracy około twórcy "Trenów". Jest okazja, aby pogłębił się nasz kontakt z jego poezją. Nie stanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego