Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
jeżeli wsparty jest właśnie na fundamentach metody zdobytej latami studiów i praktyki. Tego elementu nawet najlepsza praktyka nie jest w stanie zastąpić.
Czy więc praca, którą wykonali jest bezwartościowa? Takie stwierdzenie byłoby niesprawiedliwe. Powstało źródło bezprecedensowe - w jednym miejscu zebrane zostały dokumenty rozproszone po archiwach, nierzadko zapomniane. Idąc tym śladem, wprawny badacz dziejów będzie w stanie odrzucić komentarze, przerysowania faktów i wyłowić cenne informacje źródłowe. Otrzyma do tego swoisty koloryt lokalny, specyficzny dla regionu, a nieobecny w suchych dokumentach. Z tego właśnie kolorytu, którego nieodłącznymi elementami są między innymi przekaz ustny, tradycja i silne poczucie odrębności, wyrosła genealogia rodów podhalańskich.
Anna
jeżeli wsparty jest właśnie na fundamentach metody zdobytej latami studiów i praktyki. Tego elementu nawet najlepsza praktyka nie jest w stanie zastąpić.<br>Czy więc praca, którą wykonali jest bezwartościowa? Takie stwierdzenie byłoby niesprawiedliwe. Powstało źródło bezprecedensowe - w jednym miejscu zebrane zostały dokumenty rozproszone po archiwach, nierzadko zapomniane. Idąc tym śladem, wprawny badacz dziejów będzie w stanie odrzucić komentarze, przerysowania faktów i wyłowić cenne informacje źródłowe. Otrzyma do tego swoisty koloryt lokalny, specyficzny dla regionu, a nieobecny w suchych dokumentach. Z tego właśnie kolorytu, którego nieodłącznymi elementami są między innymi przekaz ustny, tradycja i silne poczucie odrębności, wyrosła genealogia rodów podhalańskich.<br>&lt;au&gt;Anna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego