Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
tego jeszcze Fryderyk Cook, zażywający w tym czasie sławy jako odkrywca bieguna północnego.

Szukałem też wśród książek ojca utworów na tematy miłosne. Wiedziony instynktem, trafiłem na erotyki Mickiewicza. Potężne wrażenie wywarły też na mnie dwa sonety Słowackiego. Nauczyłem się ich na pamięć i w odosobnionym pokoju deklamowałem patetycznie: "Ogniem, żałością wre zamknięte łono..."

Pewnego dnia, wertując Turgieniewa, zauważyłem w spisie rzeczy tytuł noweli "Pierwsza miłość". Czytałem ją z zapartym tchem i natychmiast utożsamiłem siebie z małym bohaterem tego opowiadania. Po skończonej lekturze zamknąłem oczy. Zakochany chłopiec stał się mną, a jego ojciec przybrał postać mego ojca. To mój ojciec wysmagał śzpicrutą
tego jeszcze Fryderyk Cook, zażywający w tym czasie sławy jako odkrywca bieguna północnego.<br><br>Szukałem też wśród książek ojca utworów na tematy miłosne. Wiedziony instynktem, trafiłem na erotyki Mickiewicza. Potężne wrażenie wywarły też na mnie dwa sonety Słowackiego. Nauczyłem się ich na pamięć i w odosobnionym pokoju deklamowałem patetycznie: "Ogniem, żałością wre zamknięte łono..."<br><br>Pewnego dnia, wertując Turgieniewa, zauważyłem w spisie rzeczy tytuł noweli "Pierwsza miłość". Czytałem ją z zapartym tchem i natychmiast utożsamiłem siebie z małym bohaterem tego opowiadania. Po skończonej lekturze zamknąłem oczy. Zakochany chłopiec stał się mną, a jego ojciec przybrał postać mego ojca. To mój ojciec wysmagał śzpicrutą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego