Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
weekendy wolne i oferuje mu swoje - jak pisała - z latami coraz bardziej nieatrakcyjne towarzystwo.
Co się tyczy domu w Zakopanem - pisała - to postąpisz jak zechcesz, ja nie mam do niego żadnego stosunku uczuciowego. Widziałam go, jak wiesz, w życiu raz, jako mała dziewczynka i na pewno już do niego nie wrócę. Moja rada jednak jest taka, by wobec niepewnej sytuacji w Polsce co się da zamienić na twardą walutę, kupić coś niewielkiego we Francji, może w Paryżu i dzielić swój czas między paryskie atrakcje i szumiące mimozy Prowansji. Trzymaj się - czekam tu na ciebie i zapraszam.
Odłożył list, raz jeszcze przetarł
weekendy wolne i oferuje mu swoje - jak pisała - z latami coraz bardziej nieatrakcyjne towarzystwo.<br>Co się tyczy domu w Zakopanem - pisała - to postąpisz jak zechcesz, ja nie mam do niego żadnego stosunku uczuciowego. Widziałam go, jak wiesz, w życiu raz, jako mała dziewczynka i na pewno już do niego nie wrócę. Moja rada jednak jest taka, by wobec niepewnej sytuacji w Polsce co się da zamienić na twardą walutę, kupić coś niewielkiego we Francji, może w Paryżu i dzielić swój czas między paryskie atrakcje i szumiące mimozy Prowansji. Trzymaj się - czekam tu na ciebie i zapraszam.<br>Odłożył list, raz jeszcze przetarł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego