Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
Telefon piszczał mu nad uchem. Wyjął z kieszeni
marynarki słuchawkę.
- Słucham - zabrzmiało jak prośba, jak zaklęcie, by nic złego się nie stało.
- Zaczęło się! Zaczęło się! O Boże, dlaczego pana tu nie ma! - wrzeszczał mu
do ucha Tomasz. Jakub zerwał się. Huknął głową o półkę i usiadł. Kilka osób od-wróciło
się
w jego stronę. - Jest lekarz, ale nie jest dobrze. Z Marią nie jest dobrze.
Gdzie pan jest?! Panie Jakubie, słyszy mnie pan? Konieczne jest cięcie. Cesarskie
cięcie! Natychmiast!
Jakub wyłączył telefon. Wstał. Listy osunęły się na podłogę. Z trudem przecisnął
się przez wąskie, zastawione torbami przejście, do kierowcy.
- Moja żona
Telefon piszczał mu nad uchem. Wyjął z kieszeni <br>marynarki słuchawkę.<br>- Słucham - zabrzmiało jak prośba, jak zaklęcie, by nic złego się nie stało.<br>- Zaczęło się! Zaczęło się! O Boże, dlaczego pana tu nie ma! - wrzeszczał mu <br>do ucha Tomasz. Jakub zerwał się. Huknął głową o półkę i usiadł. Kilka osób od-wróciło <br>się w jego stronę. - Jest lekarz, ale nie jest dobrze. Z Marią nie jest dobrze. <br>Gdzie pan jest?! Panie Jakubie, słyszy mnie pan? Konieczne jest cięcie. Cesarskie <br>cięcie! Natychmiast!<br>Jakub wyłączył telefon. Wstał. Listy osunęły się na podłogę. Z trudem przecisnął <br>się przez wąskie, zastawione torbami przejście, do kierowcy.<br>- Moja żona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego