Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
potrafią temu zapobiec, za to doskonale bronią się przed jakimikolwiek zmianami, choć panujące w nich marnotrawstwo, biurokracja i bezład nie są dla nikogo tajemnicą. Gdy w końcu stan budżetu wymusił oszczędności, PKP poszły po linii najmniejszego oporu, likwidując połączenia lokalne, by potem, wykorzystując jako argument sprowokowane w ten sposób strajki, wsadzić głębiej rękę do naszych kieszeni.
Sięganie do portfeli podatników to zresztą jedyne, co Polowi wychodzi. Na dobrą sprawę wszystko, co udało mu się jako szefowi resortu infrastruktury zrobić, to podnieść cenę paliwa. W cenie każdego litra płacimy teraz dodatkowo kilkanaście groszy specjalnego podatku Pola, i - uwaga - kilka groszy podatku od
potrafią temu zapobiec, za to doskonale bronią się przed jakimikolwiek zmianami, choć panujące w nich marnotrawstwo, biurokracja i bezład nie są dla nikogo tajemnicą. Gdy w końcu stan budżetu wymusił oszczędności, PKP poszły po linii najmniejszego oporu, likwidując połączenia lokalne, by potem, wykorzystując jako argument sprowokowane w ten sposób strajki, wsadzić głębiej rękę do naszych kieszeni.<br>Sięganie do portfeli podatników to zresztą jedyne, co Polowi wychodzi. Na dobrą sprawę wszystko, co udało mu się jako szefowi resortu infrastruktury zrobić, to podnieść cenę paliwa. W cenie każdego litra płacimy teraz dodatkowo kilkanaście groszy specjalnego podatku Pola, i - uwaga - kilka groszy podatku od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego