Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
wino! - zawołał Marek.
Kalias chwycił ze stołu kunsztowny puchar i odwrócił się szybko. Nagle zawadził o czyjąś nogę i runął na posadzkę. Czerwona struga rozlała się szeroko na łoże i trysnęła na białą tunikę Marka.
Kalias spojrzał w bok i zobaczył mściwe i złośliwie roześmiane oczy Delicjusza.
- To ty! - krzyknął wściekle i rzucił się ku niemu z pięściami.
Ulubieniec Waryniusza przewrócił się na jego łoże. Dwóch niewolników chwyciło za łokcie Kaliasa i szarpnęło do tyłu. Mimo to nieprzytomny z gniewu chłopak zdołał jeszcze kopnąć malca w udo. Delicjusz rozbeczał się i płaczącego wyprowadzili z sali.
- Precz z nim, do ergastulum! - zawołał
wino! - zawołał Marek.<br>Kalias chwycił ze stołu kunsztowny puchar i odwrócił się szybko. Nagle zawadził o czyjąś nogę i runął na posadzkę. Czerwona struga rozlała się szeroko na łoże i trysnęła na białą tunikę Marka.<br>Kalias spojrzał w bok i zobaczył mściwe i złośliwie roześmiane oczy Delicjusza.<br>- To ty! - krzyknął wściekle i rzucił się ku niemu z pięściami.<br>Ulubieniec Waryniusza przewrócił się na jego łoże. Dwóch niewolników chwyciło za łokcie Kaliasa i szarpnęło do tyłu. Mimo to nieprzytomny z gniewu chłopak zdołał jeszcze kopnąć malca w udo. Delicjusz rozbeczał się i płaczącego wyprowadzili z sali.<br>- Precz z nim, do ergastulum! - zawołał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego