Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
napisanie niniejszego pisma, które prosimy potraktować jako "odczucie" drugiej strony, wywołane kontaktem osób zainteresowanych z Poradnią Odwykową, a konkretnie z osobą terapeuty p. Tadeusza Waradzyna.
Zazdrościmy p. Waradzynowi, że jako "przypadek beznadziejny" spotkał na swej drodze wspaniałego psychologa p. Jana Palucha, o którym my też wiele słyszeliśmy (korzystaliśmy z jego wskazówek na spotkaniach terapeutycznych i leczeniu). Wielu z nas, którzy skorzystali z Jego mądrości, trwa do dziś w trzeźwości.
Dziwi nas zarazem, że p. Waradzyn, jako niegdyś "przypadek beznadziejny", tak łatwo i po pierwszym spotkaniu z osobą uzależnioną, przekreśla możliwość jej uratowania, często z kpiną: cyt.: "Pan wierzy, że on przestanie
napisanie niniejszego pisma, które prosimy potraktować jako "odczucie" drugiej strony, wywołane kontaktem osób zainteresowanych z Poradnią Odwykową, a konkretnie z osobą terapeuty p. Tadeusza Waradzyna.<br>Zazdrościmy p. Waradzynowi, że jako "przypadek beznadziejny" spotkał na swej drodze wspaniałego psychologa p. Jana Palucha, o którym my też wiele słyszeliśmy (korzystaliśmy z jego wskazówek na spotkaniach terapeutycznych i leczeniu). Wielu z nas, którzy skorzystali z Jego mądrości, trwa do dziś w trzeźwości.<br>Dziwi nas zarazem, że p. Waradzyn, jako niegdyś "przypadek beznadziejny", tak łatwo i po pierwszym spotkaniu z osobą uzależnioną, przekreśla możliwość jej uratowania, często z kpiną: cyt.: "Pan wierzy, że on przestanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego