które nękały mnie przez całe życie: migreny, potworne bóle brzucha. Bywa, że kiedy ludzie dowiadują się, że jestem lesbijką, stają się bardziej otwarci. Sytuacja jest jasna, bo już nie trzeba pilnować tego trupa w szafie. Ja sama stałam się lżejsza, świat mi się otworzył.<br>Według Agaty Engel, psychoterapeutki prowadzącej grupy wsparcia i psychoterapię dla gejów i lesbijek, <foreign>coming out</> jest sprawą czysto indywidualną. Jedni go nie potrzebują, dla innych jest niezbędny, bo uwalnia energię tłumioną i wykorzystywaną na ukrywanie życiowej tajemnicy. - Potem trzeba wyciszyć emocje związane z własną seksualnością. Nie stygmatyzować się w stylu: nazywam się Henia, mam 20 lat i