której od czasu skierowania pozwu zupełnie nic się nie remontuje. &lt;au&gt;Piotr Kanikowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Reforma służby zdrowia weszła w życie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt; Pomogli wszystkim&lt;/&gt;<br><br> (WAŁBRZYCH) Wiele nerwów przyniosły &lt;orig&gt;wałbrzyszanom&lt;/&gt; pierwsze dni obowiązywania zasad po wejściu w życie reformy służby zdrowia. Na szczęście, pomoc doraźna działała w Wałbrzychu właściwie na dotychczasowych (starych) zasadach. Pogotowie ratunkowe wspierała czynna w niedzielę przychodnia zdrowia. Pacjenci byli zdezorientowani. Telefonowali do siedziby pogotowia ratunkowego przy ul. Chrobrego w Wałbrzychu i pytali, czy zostaną przyjęci sami lub z chorym dzieckiem, czy będą musieli płacić. Podobne wątpliwości mieli też chorzy, którzy wzywali karetkę do domu. Na razie wszystko odbywało się według zasad obowiązujących