Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pełnienia funkcji publicznej. Majątek, którego pochodzenia nie udałoby się wyjaśnić, byłby konfiskowany. Nie pomogłoby nawet przepisanie na kogoś innego.
Posłowie PiS uważają, że wprowadzenie tych przepisów zapobiegnie sytuacjom, w których osoby publiczne posiadają majątek wielokrotnie przekraczający ich dochody.
- Jeśli te przepisy będą obowiązywać, urzędnikom znacznie trudniej będzie brać łapówki - przekonuje współautor projektu Zbigniew Ziobro.
Konfiskaty mienia nie ma w dzisiejszym prawie karnym. Istnieje jedynie przepadek korzyści majątkowych pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia przestępstwa. Najpierw sąd musi jednak uznać oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów i taki przepadek orzec.
Obowiązek udokumentowania źródeł pochodzenia większego majątku wprowadzała przyjęta w 2002 roku z
pełnienia funkcji publicznej. Majątek, którego pochodzenia nie udałoby się wyjaśnić, byłby konfiskowany. Nie pomogłoby nawet przepisanie na kogoś innego.<br>Posłowie &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt; uważają, że wprowadzenie tych przepisów zapobiegnie sytuacjom, w których osoby publiczne posiadają majątek wielokrotnie przekraczający ich dochody.<br>- Jeśli te przepisy będą obowiązywać, urzędnikom znacznie trudniej będzie brać łapówki - przekonuje współautor projektu &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Ziobro&lt;/&gt;.<br>Konfiskaty mienia nie ma w dzisiejszym prawie karnym. Istnieje jedynie przepadek korzyści majątkowych pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia przestępstwa. Najpierw sąd musi jednak uznać oskarżonego za winnego zarzucanych mu czynów i taki przepadek orzec.<br>Obowiązek udokumentowania źródeł pochodzenia większego majątku wprowadzała przyjęta w 2002 roku z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego