Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
scenerii ogromnego, sześciopokojowego mieszkania, w domu pod numerem 2 u zbiegu Wiejskiej z Górnośląską, tam gdzie obecnie stoi hotel sejmowy. Z przeżyć przykrych pamiętam tylko jakieś lanie, które mi spuścił za zapomnianą już dawno przewinę, a była to jedna z trzech kar cielesnych w ciągu piętnastu lat mojego z ojcem współżycia. Z przeżyć pięknych natomiast pamiętam Boże Narodzenie, chyba w ogóle pierwsze zapamiętane. Kiedy to, wespół z mamą, ojciec ubierał wielką choinkę za zamkniętymi drzwiami salonu, do którego mogliśmy zaglądać z rodzeństwem jedynie przez dziurkę od klucza, oślepiani bijącym z niej blaskiem srebrnych i złotych ozdób. A kiedy już Wigilia i
scenerii ogromnego, sześciopokojowego mieszkania, w domu pod numerem 2 u zbiegu Wiejskiej z Górnośląską, tam gdzie obecnie stoi hotel sejmowy. Z przeżyć przykrych pamiętam tylko jakieś lanie, które mi spuścił za zapomnianą już dawno przewinę, a była to jedna z trzech kar cielesnych w ciągu piętnastu lat mojego z ojcem współżycia. Z przeżyć pięknych natomiast pamiętam Boże Narodzenie, chyba w ogóle pierwsze zapamiętane. Kiedy to, wespół z mamą, ojciec ubierał wielką choinkę za zamkniętymi drzwiami salonu, do którego mogliśmy zaglądać z rodzeństwem jedynie przez dziurkę od klucza, oślepiani bijącym z niej blaskiem srebrnych i złotych ozdób. A kiedy już Wigilia i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego